O seksualności
Rozwój seksualny trwa od urodzenia i kończy się gdy umieramy. Seksualność to wszystko co wynika z faktu, że posiadamy daną płeć. Seksualność to coś znacznie więcej niż zachowania czy czynności seksualne. One są jedynie widoczną, najbardziej zewnętrzną warstwą seksualności człowieka. Bardzo przystępnie wyjaśnia to model amerykańskiego psychologa Martina Seligmana, który dzieli ludzką seksualność na pięć warstw i pokazuje, że im niższa warstwa, tym większy udział w jej kształtowaniu czynników biologicznych, a mniejszy psychologicznych. Najniższą warstwą jest tożsamość seksualna, a więc to, kim człowiek się czuje – kobietą czy mężczyzną – i czy to poczucie zgadza się z płcią biologiczną. Na drugim poziomie Seligman umieścił orientację seksualną, czyli kierunek zainteresowań seksualnych człowieka – osoby tej samej płci czy odmiennej. Trzecim składnikiem są preferencje seksualne – wszystko to, co człowiek uważa za seksualnie atrakcyjne w drugiej osobie. Czwartą warstwą seksualności jest rola płciowa, na którą składa się m.in. spostrzeganie męskości i kobiecości, przypisywanie każdej z płci cech i ról, umiejscawianie ich w hierarchii społecznej. Dopiero piątą składową stanowią zachowania seksualne, czyli to, jak człowiek wyraża swoją seksualność, jak się zachowuje podczas kontaktu seksualnego.
W tych wszystkich sferach mogą pojawić się problemy, z którymi można zgłosić się na wizytę u seksuologa. To jakiego typu terapia będzie wskazana dla danej osoby zależy od wyniku przeprowadzanej na początku diagnozy.